Miesięczne archiwum: Styczeń 2017

Boże młyny

W nietrzeźwym raz stanie staję na nogi,
chwytam się ściany, myślę – Boże drogi!
Staję przed lustrem i w swoim odbiciu
nie widzę niczego oprócz skutków po piciu.
Stwórcę swojego pytam w tej trwodze
– kiedy to minie, o dobry Boże?!
Wtem Głos z nieba gromki, tak głośny, aż boli:
boże młyny mielą powoli!

Urząd Pracy

Poszedłem szukać w Urzędzie Pracy
miejsca dla siebie wśród przyszłych bogaczy.
Przy okienku staję i pytam urzędniczki, czy jest jakaś praca, gdzie dają zaliczki.
Urzędniczym tonem odpowiada mi baba:
pan to się nawet do sprzątania nie nada!

Telewizja

W telewizji znajdziemy rozrywkę, świąteczne komedie

i tego typu podobne brednie.

Jeśli masz jednak dobre wideo,

duże głośniki i hajfi stereo,

to każdy anioł do ucha ci szepnie:

na takim sprzęcie warto oglądać nawet brednie.